O ile czas znających się na wszystkim „złotych rączek” bezpowrotnie minął to są urządzenia domowe, o które warto samemu dbać i na bieżąco je serwisować. Na przykład czyszczenie lub wymiana zużytych części armatury należą do naprawdę prostych i przydatnych umiejętności.
W czasie użytkowania, niezależnie od wieku baterii oraz jakości wody płynącej w naszych rurach, pewne elementy zużywają się i wymagają czyszczenia lub wymiany. Fachowcy firmy Oras podpowiadają, jak samodzielnie przeprowadzić drobne prace hydrauliczne.

(Pamiętajmy: przy wszystkich czynnościach musimy zachować ostrożność. Przystąpmy do nich dopiero po dokładnym zapoznaniu się z warunkami gwarancji, dowiemy się z niej bowiem jaki jest zakres bezpłatnych usług serwisu. Dzięki temu będziemy wiedzieli kiedy możemy zdać się na pomoc specjalistów!)
Zatkany syfon
Gdy woda gromadzi się w umywalce lub zlewie i nie spływa, to zapewne oznaka zatkanego syfonu. Może być on różnie zbudowany – może mieć zbiorniczek na zanieczyszczenia lub nie (w tym drugim przypadku ma kształt kolanka).
W obydwu typach syfonu, jeśli nie pomoże wcześniejsze udrożnienie gumowym przepychaczem ani środkami chemicznymi (popularnym „kretem”), musimy odkręcić dolny odcinek syfonu – odpowiednio denko zbiorniczka, lub odcinek między dwoma nakrętkami.
Zabrudzone denko, podobnie jak odkręcone kolanko, przepłukujemy, a pozostałe zanieczyszczenia usuwamy z wnętrza długim narzędziem, np. śrubokrętem. Następnie na chwilę puszczamy wodę by przepłukać pozostałą część instalacji.
Pamiętajmy by całość „operacji” wykonać nad podstawionym naczyniem! Na koniec zakręcamy denko syfonu lub kolanko i sprawdzamy szczelność syfonu.
Czyszczenie perlatora
Jeśli strumień jest nierównomierny, albo mamy wrażenie, że woda z „trudnością” wypływa z wylewki, konieczne będzie czyszczenie perlatora. Perlator montuje się na zakończeniu wylewki by napowietrzał strumień wypływającej wody. Dzięki niemu do strumienia „dodane” zostają tysiące drobnych pęcherzyków powietrza, a woda jest „biała”. Taka zmiana nie zmniejsza skuteczności mycia i dobrze wpływa na zawartość naszego portfela.

(fot. Oras)
Tradycyjny perlator, jeśli jest czysty, ogranicza zużycie wody o około 30%. Perlator ma kształt sitka dlatego ma tendencję do gromadzenia zanieczyszczeń, które uniemożliwiają napowietrznie wody i nadmiernie ograniczają jej wypływ.
Chcąc oczyścić perlator musimy go ostrożnie odkręcić za pomocą specjalnego klucza do perlatorów (dostaniemy je w sklepach i marketach budowlanych) lub zwykłego klucza o rozstawie 22 mm i dokładnie przepłukać.
W przypadku baterii bezdotykowych klucz do perlatora dodawany jest w zestawie do baterii. Perlator w bateriach bezdotykowych jest bowiem zabezpieczony przed wandalizmem i tylko specjalny klucz pozwala na jego odkręcenie. Tu również czyścimy sitko odpowiednimi środkami lub wymieniamy je na nowe.
Wymiana uchwytu baterii
Pamiętajmy o konieczności kupowania tylko oryginalnych części zamiennych – ma to zasadnicze znaczenie dla zachowania żywotności naszej baterii. Wszystkie części – jak perlator, uszczelki, wylewkę, elementy zestawu sterującego i wiele innych – możemy dostać u producenta. Dzięki temu wymiana np. uchwytu regulacyjnego w baterii jednouchwytowej nie stanowi problemu.
Uchwyt łatwo zdejmiemy po odkręceniu śrubki. Znajduje się ona pod niebiesko-czerwoną zaślepką – oznaczeniem zimnej i ciepłej wody.
Wymiana głowicy
Bardziej skomplikowana jest wymiana głowicy, ponieważ do jej wykręcenia potrzebujemy specjalistycznych narzędzi.
Głowica to najważniejsza i zazwyczaj najdroższa część baterii. Jeśli nie czujemy się na siłach, zawsze możemy skorzystać z pomocy wykwalifikowanego serwisu. W niektórych przypadkach jest to nawet konieczne, np. przy czyszczeniu termostatu baterii termostatycznej.
Dodaj komentarz