Czy możemy coś zrobić by podnieść komfort cieplny naszych domów?
Najlepiej pomyśleć o tym już na początku projektowania przez nas domu. Projektanci najczęściej skupiają się na architekturze budynku, jego funkcjonalności i wyglądzie. Następnie do swojej wizji dostosowują materiały i korzystając z norm oraz swojego doświadczenia, tak kształtują elementy konstrukcyjne, by uzyskać wymagane parametry użytkowe – oczywiście w przeważającej liczbie przypadków głównym czynnikiem wpływającym na wybór materiałów są koszty. Dlatego też, projekty zakładają najczęściej dobór materiałów spełniających wymogi normowe, rzadko jednak pozwalamy sobie na rozrzutność przekroczenia wytycznych technicznych. O ile przy elementach konstrukcyjnych i instalacjach nie stanowi to problemu, to dla naszego komfortu duże znaczenie ma dobór stolarki okiennej i wybór izolacji termicznej naszego domu. Elementy te mają znaczący wpływ na naszą wygodę nie tylko w okresie zimowym, ale również i w letnie upały. Jak więc dobrze je dobrać?
- Stolarka okienna:
Pierwsza zasada – nie należy “przewymiarować” okien tzn. trzeba starać się dobierać wielkość okien w taki sposób, by zapewniać wystarczające naświetlenie przy zachowaniu maksymalnej ich izolacyjności. Normy zakładają, że stosunek powierzchni okien do powierzchni podłogi pomieszczeń oświetlanych wynosi 1:8 (pobyt stały). Każde zwiększenie wielkości okien powyżej tej wartości maksymalizuje prawdopodobieństwo przegrzewania pomieszczeń w okresie letnim. Szczególnie zasada ta dotyczy okien umieszczonych w elewacji od strony południowej.
Druga zasada – wybieramy okna o jak najlepszym współczynniku przenikania – U. Dobrej klasy okna posiadają współczynnik przenikania ciepła U = 1,1. W przypadku, gdy dysponujemy grubszym portfelem, możemy pokusić się o zakup okien o współczynniku U = 0,8. Możemy również nabyć szyby zawierające filtry odbijające promieniowanie słoneczne. Jeżeli jednak nie możemy sobie na nie pozwolić, istnieje możliwość wyposażenia okien w rolety chroniące nasz dom przed promieniami słonecznymi.
Dodatkowo polecamy montaż systemów automatycznie wentylujących tzw. nawietrzaków, które pozwalają na swobodny przepływ powietrza bez konieczności otwierania okien – nie tworzą się przeciągi i nie wpuszczamy do domu gorącego powietrza.
- Izolacja termiczna:
Kilka praktycznych porad:
1. Poddasza, stropodachy – izolujmy możliwie najlepiej – minimalne wymagania normowe zakładają grubość izolacji w granicach między 16-20 cm. Standardem stają się jednak izolacje o grubościach 21–25 cm. Różnice w cenach są znaczące (sięgają 15–20%), nie warto jednak oszczędzać na tym elemencie – poniesione przez nas koszty zrekompensują się już po paru sezonach zimowych.
2. Ściany zewnętrzne – tutaj mamy dowolność w doborze materiałów – normowy współczynnik przenikania ciepła wynosi U = 0,3. Im lepszy współczynnik przenikania uda nam się uzyskać – tym lepiej (możemy go uzyskać poprzez zwiększanie grubości przegród lub wybór materiałów o lepszych parametrach izolacyjności).
W ostatnim czasie modne stało się pojęcie “domu pasywnego”. Przy projektowaniu tego typu obiektów, architekci główny nacisk kładą na zagadnienia termoizolacji. Wygląd i funkcjonalność w tych budynkach jest podporządkowana zabiegom mającym na celu uzyskanie maksymalnej izolacyjności termicznej domu. Jeżeli przymierzają się Państwo do budowy domu warto zainteresować się rozwiązaniami stosowanymi właśnie w domach pasywnych – zapewniają one znakomity komfort w czasie lata, zaś w okresie zimowym możemy zaoszczędzić nawet do 75% energii zużywanej w budynkach wykonanych w technologii tradycyjnej.
Dodaj komentarz